Siatkarze KS Necko Augustów wygrali XXI Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii Świdnik, który odbył się w dniach 29-30 sierpnia w Świdniku. Turniej upamiętnia zawodników miejscowego klubu, którzy zginęli w tragicznych wypadkach w latach 1976, 2004 i 2007. W tym roku, poza Neckiem i Avią Świdnik, udział w turnieju wzięły KPS Siedlce oraz KS Camper Wyszków.
Pierwszy etap bez problemów
Pierwsze spotkanie augustowianie rozegrali z ekipą gospodarzy - PZL Leonardo Avią Świdnik i nie pozwolili rywalom na ugranie ani jednego seta. Necko pokonało rywali 3:0 (22:25, 21:25, 17:25) i zameldowało się w finale. We wcześniejszym piątkowym spotkaniu KS Camper Wyszków bez większych problemów pokonał KPS Siedlce również 3:0 (25:22, 25:17, 25:21).
Avia Świdnik z piekła do nieba
W sobotę jako pierwsze na parkiet wyszły ekipy walczące o trzecie miejsce. Od początku lepsze wrażenie sprawiali siedlczanie, którzy pierwszą partię wygrali do 22, a drugą jeszcze pewniej, bo aż do 17. Jednak gospodarze nie zamierzali się poddawać i kolejne dwa sety rozstrzygnęli na swoją korzyść - najpierw do 20, a następnie do 18.
To zawistowało emocjonujący tie-break. Avia Świdnik poszła za ciosem i nie dała już sobie wyrwać końcowego zwycięstwa, deklasując rywali w decydującym secie 15:7. Tym samym świdniczanie stanęli na najniższym stopniu podium.
Ostatni głos należał do Necka Augustów
Zaraz po nich miejsce na parkiecie zajęły Necko oraz Camper, aby walczyć o zwycięstwo w całym memoriale. Wielki finał rozpoczął się od zdecydowanego natarcia augustowskiej ekipy, która prowadziła po pierwszej fazie inauguracyjnej partii aż 12:3. W dalszej części gry siatkarze Campera Wyszków próbowali odrabiać starty, ale Necko nie dało się dogonić, wygrywając 25:20.
Drugi set był bardziej wyrównany, przynajmniej na początku. Jednak od stanu 13:11 augustowianie zaczęli powiększać swoją przewagę, co zakończyło się ich zdecydowanym zwycięstwem 25:18.
Set numer trzy miał zbliżony przebieg do poprzedniego. Ale tym razem wyrównana walka trwała do samego końca, a w pewnym momencie było nawet 17:17. Ostatecznie to podopieczni Dimy Skoryya byli skuteczniejsi w końcówce, wygrywając 25:22, a w całym meczu 3:0. KS Necko Augustów zakończyło turniej w Świdniku bez straty ani jednego seta.
- Jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale przede wszystkim z grania. Wczoraj był mecz z drużyną, która ma bardzo mocny skład i mam poczucie, że zagraliśmy dobre spotkanie. Potwierdzają to też liczby, bo mieliśmy wysoką skuteczność w ataku i popełniliśmy małą liczbę błędów. Poza tym dobrze funkcjonowała nasza zagrywka oraz przyjęcie. Z kolei dzisiaj mieliśmy okazję sprawdzić trochę inne ustawienie i zagrać innymi zawodnikami niż dzień wcześniej, żeby dać szansę wszystkim, których mamy w drużynie. Tym bardziej cieszymy się z tego zwycięstwa i z gry oraz zaangażowania każdego z naszych siatkarzy. Bez względu na to, kto był na boisku, każdy był w pełni zaangażowany i wkładał w grę całe serducho. I co najważniejsze, gra w siatkówkę sprawiała nam frajdę - podsumował dwudniowy memoriał trener Dima Skoryy.
Wyniki XXI Memoriału Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii Świdnik:
Finał:
KS Camper Wyszków - KS Necko Augustów 0:3 (20:25, 18:25, 22:25)
Mecz o 3. miejsce:
PZL Leonardo Avia Świdnik - KPS Siedlce 3:2 (22:25, 17:25, 25:20, 25:18, 15:7)
Połfinały:
KPS Siedlce - KS Camper Wyszków 0:3 (22:25, 17:25, 21:25)
PZL Leonardo Avia Świdnik - KS Necko Augustów 0:3 (22:25, 21:25, 17:25)
Ostatni sprawdzian Necka, czyli ponownie ten sam rywal
Przed rozpoczęciem sezonu w PLS 1. Lidze Necko rozegra jeszcze we wtorek, 2 września, we własnej hali towarzyskie spotkanie z Camperem Wyszków. Poza starciem w Świdniku, nasi zawodnicy pokonali ich także w sparingu, który odbył się 26 sierpnia w Wyszkowie. Padł wówczas wynik 3:1 (25:23, 25:20, 18:25, 27:25).
Zapraszamy wszystkich do kibicowania na halę do Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Marii Konopnickiej 5 w Augustowie. Początek spotkania o godzinie 17.00.
Memoriał w Świdniku ku pamięci siatkarzy
Świdnicki memoriał upamiętnia zawodników tamtejszego klubu, którzy zginęli w tragicznych wypadkach. Pierwszy z nich miał miejsce 7 listopada 1976 roku. Wtedy w wypadku samochodowym na Górkach Sławinkowskich w Lublinie zginęli siatkarze Zdzisław Pyc i Henryk Siennicki, którzy wracali z ligowego meczu z Płomieniem Milowice. Od 1977 do 2004 roku w Świdniku organizowany był Memoriał Zdzisława Pyca i Henryka Siennickiego.
Nazwa turnieju została zmieniona po kolejnej tragedii z udziałem zawodników Avii. 17 października 2004 roku w Bogucinie pod Lublinem, również w wypadku samochodowym, śmierć ponieśli Wojciech Trawczyński, Łukasz Jałoza oraz Jakub Zagaja. Nie przeżył też kierowca busa, Stefan Sznajder. Tym razem siatkarze także wracali z meczu ligowego, gdzie ich rywalem był Orzeł Międzyrzecz. W aucie jechali z nimi jeszcze Łukasz Maziak, Grzegorz Brzozowiec oraz Dariusz Jałoza, którzy trafili do szpitala z ciężkimi obrażeniami.
Niestety trzy lata później Maziak zginął w innym wypadku samochodowym. 28 lipca 2007 r. Łukasz wracał ze swoim kolegą autem do domu i ich samochód w miejscowości Mełgiew wypadł z drogi, a następnie uderzył w drzewo. Obaj zginęli na miejscu.
Maciej Frąckiewicz - KS Necko Augustów